TEOZOFIA CD
Idź do strony 1, 2 Następny

pawelb

WITAJCIE TEOZOFOWIE, SłUCHAJCIE MACIE MOZE "bIAłE kRUKI: ODNOSNIE LITERATURY, CZY MACIE JAKIES ?
JEST DUZY WYBóR NA STRONE ALE JE PRAWIE PRZECZYTAłEM,
JAK TO JEST CZY ARGUMENTY ZA I PRZECIW DOWODOM NA TEORIE TEOZOFICZNE, CHOCBY SPRAWA v EWANGELI PODOBNO JEST NAPISANA W x WIEKU PRZEZ WEGETARIANINA WIECIE O TYM DAJCIE ZNAC

Krikro

wiadomości teozoficzne (a takze i inne o podobnej tematyce) zgłębiam od niedawna -będzie ledwo około 3 miesiące. mówiłem o rozstrzyganiu pojawijących sie niejasności, jednak typowym swoim zwyczajem w większości staram się samodzielnie znajdywać odpowiedzi. co do Biblii, to nie mam informacji na zadane przez Ciebie pytanie. Biblię zacznę studiować jak złapię większe rozeznanie, żeby należycie zinterpretować zawarte w niej fakty. jeśli z biegiem czasu nabędę jakieś białe kruki to dam znać. pozdrawiam.

Krikro

swoją drogą, czy to istotne kiedy była napisana dana ewangelia? biblia już z samego powodu, że to kościół sprawuje nad nią pieczę, powinna być dziełem poddawanym bardzo sceptycznej interpretacji - szukałbym w niej fragmentów potwierdzająch to co już wiem, żeby wiedzieć ile w niej prawdy a ile fałszu, niżeli szukał nowych faktów. dlatego napisałem, że za mało wiem, żeby się za nią teraz zabierać. oczywiście, możliwe że posiadasz wiedze dzięki której Biblia może dla Ciebie stanowić nie tylko potwierdzenie, ale i źródło - z czego bardzo bym się cieszył, bo chętnie usłyszałbym mądrą opinię osoby bardziej obytej ode mnie Smile

prajn

WITAJCIE TEOZOFOWIE, SłUCHAJCIE MACIE MOZE "bIAłE kRUKI: ODNOSNIE LITERATURY, CZY MACIE JAKIES ?

Jak juz pisalem mam zamiar usmiescic jeszcze ponad 25 ksiazek z czego wiekszosc jesli nie wszystkie sa aktulanie do kupienia, przynajmiej w polskim tlumczeniu to wszystko jednak wymaga czasu gdzy ksiażki przepisuje.

JAK TO JEST CZY ARGUMENTY ZA I PRZECIW DOWODOM NA TEORIE TEOZOFICZNE

Mysle ,że każdy kto studiuje teozofię czy ezoterykę sam odkrywa dowody na to o czym czyta, jednakze w poczatkwowej fazie badan trzeba pewne fakty brac na wiare gdyż jescze nie jestesmy w stanie sami tego sprawdzić.

Prosze wziasc pod uwage ,ze wiele faktów tak zwanych naukowych rowniez czesto sie przyjmuje na "wiare" na podstawie wynikow plynacych z teorii, z logicznych wnioskow.

CHOCBY SPRAWA v EWANGELI PODOBNO JEST NAPISANA W x WIEKU PRZEZ WEGETARIANINA WIECIE O TYM DAJCIE ZNAC

Jesli chodzi o Ewangelie to wersja kościoła a wersja ezoteryczna na temat powstania czy tez zawartości jest calkowicie inna. Czy została napisana przez wegeterianina ? Jezus napewno byl wegeterianinem, przupuszczam ,że jego najbliżsi uczniowie rownież.

Polecam Panu The Aquarian Gospel - Jest to Ewangelia spisana na podstawie zapisów w Kronikach Akhasy (Pamieci Ziemi/Swiata) Oczywiscie nie moge dać Panu dowodów czy jest ona w 100% autentyczna, nie moge również dac dowodów ,ze prawdy zawarte w którejkolwiek z ksiazek w czytelni są w 100% prawdziwe.

Książki należy traktować jak drogowskazy czy wskazówki, którymi należy sie kierować a doświadczenia przyjdą we włąściwym czasie i tylko osobiste doświadczenie może dać 100% pewność ,że to o czym czytaliśmy jest faktem.

rigw

Nic dodać, nic ująć. Tylko : doświadczenie. Osobiste. Niepowtarzalnie indywidualne. Wink

Dojrzewanie. "Nagrody"... Pewność... Wink

Prajn - ok! Wink

pawelb

dzieki za odpowiedz, ale mi nie chodzi o 100% pewnośc na dowód istnienia, gdybym go szukał, gdzie indziej szukał bym odpowiedzi.
chodzi mi o jak najszersze spojrzenie na fakt,a nie branie wszystkiego za pewnik, myslę ze w tak "miekkiej" dziedzinie można wpasc łatwo w "ślepą uliczkę" myslenia. Że jest tylko tak a nie inaczej bo to prowadzi do fanatyzmu.
wolnośc wyboru i poszukiwań , nie zamykanie się na poglądy , nie uleganie opiniom myslę że dla mnie jest droga szukania- czy teozofia to jedyna ścieżka zycia - napewno NIe -ale jest mi bliska

mirasz · Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

To jest wspaniała inicjatywa - czytelnia. W księgarniach nie spotkalam sie z tymi wszystkimi pozycjami. Moze tylko z paroma.
To prawda , ze samo czytanie nie uczyni czlowieka madrym. Ale z drugiej strony , jak czytam jakas pozycję i czuję idącą z niej energie to wiem , ze moze nie dzis nie jutro, ale za jakis czas zrozumiem. Czasami wracam i czytam jeszcze raz ta sama pozycje i za kazdym razem odkrywam cos jeszcze. Moze Teozofia nie jest jedyna droga. Ale jak pomocna!!!!
mirasz

pawelb

Patrzę na Nasze forum z dnia na dzień pojawia się nowa mysl, osoba - to dla Adninistratora- (myslę że tego się spodziewałeś?)-
Witaj raz jeszcze, udzielając odpowiedzi - Osobiście Teozofia jest mi najbliższym poglądem filozoficznym.
Z pośród wielu prądów myslicieli, prawdy głoszone przez Teozofie -w moim swiecie rozjasniają mi wątpliwości . Jest to trudne do opisania bo przecież każdy z nas myslę, że- czego innego szuka w oceanie Zycia. Każdy ma inne spojrzenie, doswiadczenie.
I o to chodzi! o różnorodnośc, o czerpanie z różnic a nie z podobieństw!
Czytając coraz to więcej publikacji, książek próbuję Zrozumieć...
Odnaleźć odpowiedzi na moje pytania.
Mam pytanie do ciebie Mirasz - w jaki sposób Teozofia jest ci pomocna?
Paweł

mirasz · Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Od ponad 10 lat zajmuję się ezoteryką. Jest to prawdopodobnie wynikiem tego, że wciąż brakowało mi czegoś, świat w którym żyję wydawał mi się jakiś taki niepełny i żle się w nim czułam. Od czasu do czasu spotykały mnie dziwne rzeczy, nachodziły dziwne myślim aż zupełnie przypadkiem zajełam się ezoteryką. Na tą stronę też weszłam przypadkiem i zaczęłam czytać. To co już wiedziałam z grubsza pod wpływem lektur rozjaśniło mi się i przybliżyło jeszcze bardziej. Daleka jeszcze droga przede mną ale nie jestem na tej drodze samotna jak widzę.
Zycie i nauki Mistrzów Dalekigo Wschodu mam w wydaniu książkowym, choc też dlugo szukałam w swoim czasie tej książki. Wiem natomiast , że pomogła ona wielu już ludziom zrozumieć trochę i to korzystających ze strony. Ja jeszcze nie dokońca może wiem czym się różni teozofia od okultyzmu czy szeroko pojętej duchowości, ale jednego jestem pewna_ te pozycje zamieszczone na stronie są świetne. Jestem właśnie po lekturze Światło na Drodze i pomimo, że Wskazówki tam przedstawione są mi znane z różnych warsztatów i spotkań, to jednak brakowało mi tego wszystkiego co jest w Komentarzach.
Byli przed nami ludzie światli są i będą.
Mogę Ci podać adres mojej strony jeśli chcesz na której są zamieszczone Przekazy Istot Wyższych odbierane przez pewną rosjankę.
Może po zapoznaniu się z tymi przekazami będziesz już wiedział w czym mi pomogła Teozofia.
Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
m.

pawelb

dzieki, mam jedno pytanie a skąd wiecie że to są przekazy od Wyższych istot?
z przyjemnoscią przeczytam je,
dzieki za "Białe Kruki", im wiecej wiem tym wiecej widzę,
czy możesz polecic dobry warsztat ezotoryczny, myslę szczególnie o bioenergii, Aniałach, samorozwój
z góry dziekuję
paweł

mirasz · Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Skąd wiemy? To trudno powiedziec . To się po prostu czuje. Ja też z początku miałam dużo wątpliwości, ale już pierwsze spotkanie z tymi przekazami utwierdziło mnie w przekonaniu,że to jest prawda. małojeszcze wiedziałam na temat Mistrzów Nauczycieli i po prostu zaczęłam szukać. W internecie sporo można znależć - niestety przeważnie w języku angielskim lub rosyjskim.
Bioenergią się nie zajmuję. A co do warsztatów - trzeba samemu coś znależć. Każdemu co innego pasuje i odpowiada. Każdy ma swoją własną drogę. Ale zapewniam że nie brakuje u nas ciekawych warsztatów.
Bardzo mi też pomogły książki Roberta Monroe i Bruca Moena /chyba tak to sie pisze/ . Polecam. A Bruce Moen przyjeżdzą czasem do Polski i prowadzi warsztaty. Niestety nie byłam mam jedynie płytę z jego warsztatów. Muszą być fantastyczne - sądząc po tym co jest na płycie.
Smile

Pozdrawiam
m.

Lord_of_Peace · Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Ja osobiście powiem szczerze,że intuicyjnie czuję,że te przekazy są prawdziwe i to nie jest żadna bajka czy też ułuda.Można dokladnie po wydarzeniach zobaczyć,że Ziemia jest również świadomą istotą i również się rozwija tak jak ludzie.Wchodzimy powoli na wyższy stopień rozwoju duchowego,o ktorym tak wiele w swoich przekazach mówią mistrzowie.Nawoływania do miłości i wspólnego braterstwa też nie sa przypadkowe.Lecz ludzie opierają sie swojej prawdziwej naturze,więc dlatego teraz tyle wojen,głodu,cierpienia i niepotrzebnych kataklizmów.Czytałem przesłanie o misji 1017.Wierzę w to,że ten czas został drastycznie przyśpieszony,bo wiele rzeczy wydarzyło się w tak niewielkim przedziale czasu.Zastanawia mnie tylko jedno.Jak ktos czytał tekst,to taką podkreśloną żółtą czcionka jest jakas wzmianka o Jehowie.Coś o nim słyszałem a raczej czytałem.Że to jest Bóg Żydów,ktory jest na wyższym poziomie rozwoju duchowego i zamieszkuje jakąs planetę Howah czy coś w tym stylu.Nie wiem czy to prawda,ale jesli ktos ma jakieś informacje inne,to prosze napisać.Ciekawe to jest Smile

.
pzdr
Z szacunkiem i pokorą Lord_of_Peace.

prajn

Jehowe Bogiem ? A kim jest Bog ?

Nie ma czegos takiego jak "Bog Zydow" co najwyzej to jest jego zydowska nazwa.

A teraz czym jest Bog ?

Wedlug mnie: Sila ktora wszystko stworzyla, Wielka Zasada wedle ktorej dziala i zbudowany jest Wszechswiat.

Osobiscie mam nieodparte wrazenie, ze nie ma konca Boskiej kreacji, ze nad kazym Bogiem stoi Nastepna Wyzsza Istota, Sila. A nasz wszechswiat moze byc kreacja, mysla, mysloksztaltem Istoty/Sily "Czlowieka" stojacego tak niewyobrazalnie wyzej od nas, ze z naszej perspektyw jest zasluzenie Bogiem.

Krikro

Mam pytanie natury czysto ciekawskiej. Bliska mi osoba, wpomniała, ze zaprzyjaźniony z nią katolicki duchowny podczas jednej z rozmów wpsomniał, że do pewnego wieku katolicyzm uznawał reinkarnacje. Mówił to ponoć, z dużą powagą i jak najbardziej serio. Ciekaw jestem waszych wiadomości na ten temat.

Dezerter

Za dużo wątków poruszonych tematów - robi sie misz-masz!
I uciekną w niepamięć ważne, rzeczy informację itp.
Moderatorze - czas załozyc nowe działy!!@!
Proponuję :
Pytania i odpowiedzi - dla krotkich nieproblemowych pytan
np - gdzie znaleźć?
jak się nazywa?
co to jest? itp

Trochę zgłębiłem chrześcijaństwo więc pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie o reinkarnację , V Ewangelie i Jechowe- a właściwiej (poprawniej) po polsku by było Jahwe a najpoprawniej i uniwersalnie JWHW (rastafariański - Jah patrz vavamuffin "Jah[Dża] jest prezydentem ...."

Jest to wszystko imie Boga ze Starego i Nowego testanętu - Stwórcy, który pytany przez Abrahama jak ma na imię powiedział
"Jestem , który Jestem" czyli żydowskie JHWH
Jestem, który Jestem - cóż za teozoficzna odpowiedź Very Happy

ale o Bogu to musimy Prajan nowy wątek!! i długi on będzie Wink

Reinkarnacja i chrześcijaństwo

Zawziąłem się i też starałem się to wyjaśnić!
a oto wnioski z moich rzetelnych długich i wnikliwych badań:

Biblia nic! nie mówi na temat reinkarnacji - ani za ani przeciw!
apostołowie również! - chociaż koncepcja ta była znana!!! na terenie bliskiego wschodu (część stronnictwa Faryzeuszy w nią wierzyła), Grecji, Rzymu
Dopiero w ok. 200roku Wielki Ojciec Kościoła i jeden z największych myślicieli swego czasu Orygenes (i Grzegorz z Nyssy)(pouczał samego biskupa Rzymu) pisze pochlebnie o reinkarnacji i "włącza ją - asymiluje" do chrześcijaństwa.
Po jego śmierci koncepcja idzie w zapomnienie , aż po kilkuset (200- 400?) latach niektóre jego poglądy - w tym reinkarnacja zostają potępione.

Nie na żadnych śladow w żadnych tekstach źródłowych aby kościół usuwał, lub wydawał takie polecenie , powoływał korektorów itp.
- albo nie pozostawili (korektorzy-cenzorzy) po swojej działalności żadnych śladów! (historycy twierdzą, że to prawie niemożliwe!), albo poza Orygenesem nikt reinkarnacją się nie zajmował?
Wiem, że dziwne ale taki jest mój stan wiedzy na dzień dzisiejszy - kto znalazł -wie więcej - chętnie poczytam
Dla rozwiania wątpliwości i podejrzeń Very Happy

- jestem zwolennikiem reinkarnacji.

Linki do dobrych artykułów na temat reinkarnacji:

[link widoczny dla zalogowanych]
warto poczytać również komentarze pod artykułem!![/u]

V ewangelia - Outsleya - to jest piekna bajka, która mi też jako zwolennikowi reinkarnacji i wegetarianizmu sie bardzo podobała!!!
Ale tylko bajka - bo nie jest autentyczna - nie powstał na początku n.e.
nie można jej nawet zaliczyć do apokryfów
Nie została odnaleziona w klasztorze Tybetańskim i przetłumaczona z aramejskiego - autor przyszpilony przez dziennikarzy i historyków, którzy nie mogli jej odnależć w żadnym z klasztorów - przyznał się również że nie zna aramejskiego!!! a więc nie mógł przetłumaczyć.!
Przyznał się że napisał ją ponoć pismem automatycznym a dyktował mu jakiś Mistrz ze św. duchowego.
Ale krętactw i zwykłych kłamstw za dużo jak dla mnie Very Happy